Nasz początek
Cane Corso- najwspanialszy pies na świecie
Nasza przygoda z Corsiakami zaczęła się ponad 2 lata temu, kiedy to pojechaliśmy po Diesla- czarną, małą kulkę z bystrymi oczami.

Przy wyborze tej rasy kierowaliśmy się przede wszystkim tym, że rasa jest niezwykle związana z właścicielem, przyjazna wobec dzieci, silna i stróżująca.
I tak było i jest.

Po trzech miesiącach stwierdziliśmy, ze smutno musi być Dieslowi jak nas nie ma w domu, więc wyszukaliśmy kolejnego Cane Corso. Pojechaliśmy 350km, zobaczylismy i zabraliśmy (choć wcale nie byliśmy gotowi zeby "od ręki" wziąć pieska.
Śliczna malutka Korba, bezowa z czarną maską, z grubymi łapami zawróciła nam w głowie

Teraz mamy 2 fantastyczne psy ...

a w zasadzie to 11 wspaniałych sztuk

12.11.2017 przyszło na świat 5 dziewczynek i 4 chłopaków

Wszyscy zdrowi i śliczni.
